Ciekawy reportaż o PGR Bródno z 1964 r. "PGR BRÓDNO" „Do Polski przybyła wycieczka dziennikarzy skandynawskich. Program ich pobytu rozpoczął się od zwiedzania Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Warszawie”. Zawsze, gdy podobne informacje pojawiają się w prasie, czytelnicy podejrzewają dowcip lub chochlik drukarski. PGR w Warszawie? Przyzwyczajono się już jako tako, że ludzie hodują w wannie świnie lub trzymają cielaka na balkonie, ale stołeczny PGR przekracza wyobraźnię przeciętnego obywatela. A przecież to prawda: w granicach Warszawy znajduje się duże państwowe gospodarstwo rolne. I to nawet w granicach tej dawnej Warszawy, sprzed zaborczego zagarnięcia przez nią większej ilości pól i lasów w promieniu kilkunastu kilometrów. PGR-Bródno zaczyna się w sąsiedztwie cmentarnego muru, zaraz za pętlą tramwajową. Liczy 750 hektarów. Jest bazą zaopatrującą stolicę w warzywa, mleko, mięso, drób, jaja, kwiaty — jest także podręcznym celem wizyt, wycieczek z kraju i zagranicy